fbpx skip to Main Content
Trudne Emocje W Pracy Zespołowej (ze Shrekiem W Tle) – Czas Czytania 4 Minuty

Trudne emocje w pracy zespołowej (ze Shrekiem w tle) – czas czytania 4 minuty

Pracując z emocjami z zespołem, a temat jest wymagający, z pewnością trzeba mieć jak to mawiał Shrek „jakieś wsparcie”, bazujące na naszych doświadczeniach  (i wiedzy) w pracy z  zespołami, własnej dojrzałości emocjonalnej (to niezwykle ważny czynnik), a także dostęp do narzędzi pozwalających uporządkować obszar emocji w zespołach – jak na przykład EQdo karty emocji. Warto rozważyć obecność drugiego, współpracującego z nami team coacha, który będzie dodatkowym wsparciem, dzięki temu będziemy pracować w teamie. A to jest o niebo bardziej efektywne.

Pewnie najlepiej byłoby nie poruszać tematu emocji w pracy z zespołem, ale chyba tak się nie  zawsze da zrobić. Aby prawidłowo przeprowadzić ten proces potrzebujemy dużo wyczucia i delikatności, a także ostrożności. Chodzi o to, że proces coachingowej pracy z zespołem nie jest psychoterapią  grupową, a więc odkrywamy te warstwy bardzo delikatnie. A tu znowu kojarzy się Shrek, który jako ogr także ma warstwy…  jak cebula. Odkrywamy tylko tle ile potrzeba dla realizacji potrzeb samego zespołu, pamiętając, że za chwilę ten proces się skończy, my odejdziemy, a zespół zostanie sam z tym co odkrył. Warto to brać zawsze pod uwagę. Pamiętajmy, że tak jak przy obieraniu cebuli, także tu  mogą pojawić się łzy. Warto być także na to przygotowanym.

Dlatego podstawą jest zbudowanie zaufania. Zarówno do ciebie jako osoby wspierającej zespół, jak i do siebie nawzajem wszystkich osób biorących udział w coachingu zespołowym. To dzieje się stopniowo, ale jeżeli damy sobie czas, to w końcu ten proces się rozpocznie. Choć warto postępować bardzo delikatnie, bo zaufanie zdobywa się powoli, a jak wiadomo można je stracić w ciągu chwili.

 Należy postępować także z pewną dozą empatii, zapraszając do jej wzbudzania także członków zespołu, zachęcając do wzajemnego zrozumienia, a nawet współczucia. Pokazujemy, a na ile to możliwe doceniamy inne perspektywy, aby zbudować więź i wzajemne zrozumienie w tym procesie, ale głównie na przyszłość.

Otwarta komunikacja jest chyba najważniejszym celem ale też równocześnie narzędziem do pracy z zespołem na poziomie emocji. Tutaj bezpośredniość Shreka chyba nie zawsze będzie działała. Szczególnie na początku tego procesu.  Twórzmy atmosferę, w której członkowie zespołu mogą swobodnie wyrażać swoje emocje, myśli i obawy. Zachęcajmy do otwartej, szczerzej i konstruktywnej komunikacji. Ważnym składnikiem takiej otwartości jest pozytywna i wspierająca atmosfera, budowana przez  docenianie osiągnięć, uznawanie wysiłków i wspieranie rozwoju osobistego każdego członka zespołu.

Czasami obserwuję w pracy z zespołami, sytuację kiedy pozytywna zmiana jest blisko, ale pojawia się uczucie, które zostało nazwane w jednym z żartów „niesmakiem”[i], który pozostaje jeszcze długo po wyjaśnieniu sytuacji. To zapewne mieszanka żalu, smutku złości i ograniczonego zaufania do drugiej osoby. Aby porazić sobie z tym stanem potrzebujemy woli z obu stron i dość dużo czasu. W naszym filmowym przykładzie to był chyba stan emocjonalny, który mógł pojawić się u Shreka po podsłuchanej nocnej rozmowie Fiony i osła. Niby zrozumiał, ale emocje nie minęły. Dlatego warto włożyć nieco wysiłku, żeby wyczyścić atmosferę.

Rozwijanie inteligencji emocjonalnej w zespole jako całości brzmi nieco abstrakcyjnie, ale z drugiej strony czasami „zarażamy” się emocjami od innych, czy też uczymy reakcji i zachowań od bliskich współpracowników. Dlatego warto budować świadomość emocji (jak nazywa się to co czuję), pomagać kontrolować impulsy, zwiększać poziom empatii i kompetencje w zarządzaniu  emocjami. To przybliży zespół do zbiorowego zespołowego budowania inteligencji emocjonalnej, także dzięki zrozumieniu i wzajemnemu wsparciu emocjonalnemu innych członków zespołu.

Zwykle pomaga także klarowne ustalanie wspólnych celów i wzajemnych oczekiwań, szczególnie w sytuacji biznesowej. Ponieważ wyraźnie zdefiniowane cele, oczekiwania i standardy postępowania pomagają w uniknięciu nieporozumień i konfliktów. Warto dopytać o zgodę i gotowość do zmiany w tym obszarze każdego z członków zespołu.

Mam świadomość złożoności tego tematu i wiem, że ten krótki tekst go nie wyczerpuje, ale mam nadzieję, że znajdziesz tu kilka inspiracji kiedy pracujesz z zespołem jako menadżer, ale także jako team coach.

Więcej na temat pracy z emocjami w zespole mówimy (i dużo ćwiczymy!) na szkoleniu z coachingu zespołów, które rozpoczyna się 22.05.24.

Zapraszamy na naszą stronę: https://rafalnykiel.pl/szkolenie/team-coaching-icc/

Rafał Nykiel

 

i] Kiedy to w czasie kameralnej imprezy gospodarz powiedział: „kiedy byliście tu tydzień temu zniknął komplet srebrnych sztućców”. Goście zaczęli się mocno tłumaczyć, ale gospodarz im przerwał mówiąc: „Sztućce się znalazły, ale niesmak pozostał”

EN PL
Back To Top